Młody mężczyzna znaleziony martwy w Nowy Rok na ławce warszawskiego Dworca Centralnego
Ranek 1 stycznia przyniósł smutną wiadomość z centrum Warszawy. Na jednej z ławek znajdujących się w bliskim sąsiedztwie Dworca Centralnego, odkryto ciało młodego mężczyzny. Początkowo przechodnie myśleli, że to pijany człowiek przespał sobie na ławce noworoczną noc. Zgłoszenie do odpowiednich służb brzmiało: „Na ławce śpi pijana osoba”. Jednak gdy nadeszły służby ratunkowe okazało się, że jest już za późno – lekarz stwierdził zgon.
Jak wynika z relacji naszego Czytelnika, mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu. Był chory. Śledztwo w tej sprawie prowadzi najprawdopodobniej Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola.
23-latek został odnaleziony martwy na przystanku tramwajowym Dworzec Centralny. Według informacji przekazanych przez pana Adriana, mężczyzna leżał na ławce od około 2:00 w nocy. Policja została wezwana dopiero o godzinie 7:00 rano.
Sytuacja miała miejsce w pierwszej nocy Nowego Roku przy przystanku tramwajowym na Alejach Jana Pawła II, kierunek Mokotów. Z ustaleń Miejskiego Reportera wynika, że zgłoszenie dotarło do służb o godzinie 4:53. Nie jesteśmy w stanie określić, ilu ludzi mijało nieprzytomnego 23-latka zanim ktoś zadzwonił po pomoc. Możemy jedynie przypuszczać, że podczas noworocznej nocy przez centrum Warszawy przeszło wiele osób.